aaa4 |
Wysłany: Pią 11:16, 17 Sie 2018 Temat postu: 65 |
|
-Nie zrobilam tego jak nalezy - powiedziala. - Potrzebny jest kostium i muzyka.
-Mnie sie bardzo podobalo.
-Mialam zamiar przywiezc tasme z muzyka ale wiedzialam, ze nie bedziesz mial magnetofonu.
-Masz racje. Ale i tak tanczylas wspaniale.
Pocalowalem ja delikatnie.
363
-Moze zamieszkalabys w Los Angeles? - spytalem.-Moje korzenie sa na Polnocnym Zachodzie. Podoba mi sie tam. Rodzice, przyjaciele, mam tam wszystko, rozumiesz?
-Tak.
-A moze ty przeprowadzisz sie do Vancouveru? Moglbys tam pisac.
-Pewnie tak. Moglbym pisac nawet na szczycie gory lodowej.
-Moze bys sprobowal? |
|